Komentarze: 0
to bylo piekne naprawde cos sie we mnie narodzili probowalam to stlumic i tak sztucznie mi sie udalo ale tak podswiadomie to wiedzialam ze to ON. Zawsze kiedy jade przez jego miasto wspominam go byl wreszcie tym pierwszym wszedzie zawsze , nigdy chyba nie pozwole nie chce by bylo inaczej zawsze tesknilam ale moje lzy schly w mojej duszy nikt nie wiedzial i nie widzial co czuje ale wlasciwie po co ? a ten ktos z kim bylam przez pomylke?dobrze wiedzialam ze do tanga trzeba dwojga a nie trojga ale zgubilam sie lecz nie wiem czy nie za pozno bedzie na ujawnienie sie ze znalazlam siebie wreszcie, to On zawsze dawal mi motyw do zycia , kiedys powiedzial o milosci ze przeciez jak mozna zyc bez powietrza, a moze to ja ??wiem ze na poczatku zawze bylam JA, ale to chyba bylo za malo, on doszedl troche pozniej bylo za pozno ? dla Niego czy dla mnie? mysle ze po prostu wtedy spadlam po raz pierwszy ale potem to juz z wlasnego wyboru, dzis z nim rozmawialam jest Taki KOchany taki Inny gdy go slysze dusze sie z zachwytu. MOwil mi ze dobrze mu bylo z Nia przez te 3 miesiace i ze to Ona chciala zerwac ze szkoda ze mieli plany i ze ja pewnie tez kiedys znajde swojego...te slowa mnie po prostu przygniotly chyba juz jest za pozno poza tym nie wiem czy mam sile na to wszystko wiadomo ze w zyciu nigdy nie jest tak jak bysmy chcieli zeby bylo wiec nie wiem , powiedzial ze mamy sie spotkac , o rany ja nie wiem co ja zrobie?obiecalam sobie nigdy wiecej nie angazuj sie nie obiecuj a jesli go zobacze i znowu mnie spali????zycie jest takie pokrecone ale w sumie fajnie ze jest takie .Ale Jam jest posag na posagu stozka realnosci- tak czulam sie gdy Powiedzial ze bardzo sie cieszy ze moze mi sie zwierzyc, a moze ja tylko do tego sie nadaje?? no coz papa musze juz konczyc jutro do szkolki a poza tym licznik bije a wiec papatki!