Archiwum 06 maja 2002


maj 06 2002 On c.d.n
Komentarze: 1

Dzis dostalam od niego smsa, napisal ze nie wie jak z Nią -bedzie zobaczy po egzaminach he tak... za kazdym razie kiedy wspomina o Niej moje serce dusi się  a dusza wiruje w tloku natretnych mysli. Tak... dzis duzo myslalam  o Nim i chyba to nie ma sensu wlasciwie jest w niej deeply zanurzony, nie popsuje przeciez czyjegos szczescia bo zachcialo mi sie  z nim byc, ale wlasciwie ja zawsze chcialam juz od tylu lat, wlasciwie to bylam przy nim myslami duchowo chcialam go czuc wszedzie i zawsze, te sny glupie sny zabierajace tylko nadzieje!  sluchalam sobie Sweet love sweet memories I 'll be missing you , o tak ja zawsze za nia tesknilam chociaz ona chyba zbytnio za mna nie przepada a ja ją chcialam dogonic juz prawie zlapalam ale ona byla szybsza i bardziej chytra i niestety zrazilam sie do niej a ona teraz msci sie na mnie i daje mi zludne wskazowki. Ale tak to juz bywa, teraz staralam sie w ogole nie myslec zapomniec o swiecie o Nim ale  moj umysl jest juz tak bliski ko...nie ja juz go stracilam dawno ... zatracialam siebie , Jego to juz przeroslo czuje jak cos sie we mnie wypala powoli ale jest tego co raz mniej, ciekawe...Na srodku malej czarnej dziury tocza sie losy moich mysli i pustka i strzal i pustka.... nie wiem na to nie ma lekarstwa pozostaje tylko .... mpphhh moze nie dokoncze? i znowu siedze wszystko wiruje a ja spokojnie pogrążam sie w sobie, ale to normalka, jakie to dziwnie ze przez tyle lat cienie naszej duszy ukrywają się w najciemniejszych katach albo po prostu boja sie nas samych a moze to my ich sie boimy? boze nie rozumiem tylu rzeczy a moze po prostu nie chce? nie wiem ciagle zadaje sobie pytania  i odpowiadam sobie pytaniami...ja juz chyba popadam w obled, You know it;s true everything I do I do it for you chyba tylko slowami piosenki Bryanna Adamsa moge zakonczyc na dzisiaj mojego bloga.  Ciekawe co dzis mi sie przysni moze On... .. tak On na zawsze pozostanie moim snem,  ale od Wtedy cala reality pozastala dla mnie snem, snem wiecznego niespelnienia..... Papa .

sweety : :